"Z wiarą przez życie". Relacja z XXXV Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę część II
DZIEŃ SIÓDMY. 9 sierpnia. piątek
Podłysica - Dyminy (31,5 km)
O 7 rano wyszliśmy z Czaplowa. O 9.30 rozpoczęla się Msza Św. w lesie w Skorzeszycach. Celebruje ją i homilię głosi ks. biskup Mieczyslaw Cisło.
Ks. Konrad koordynuje pracę wszystkich służb.
Skończyliśmy obiad w Daleszycach.
Podłysica - Dyminy (31,5 km)
O 7 rano wyszliśmy z Czaplowa. O 9.30 rozpoczęla się Msza Św. w lesie w Skorzeszycach. Celebruje ją i homilię głosi ks. biskup Mieczyslaw Cisło.
Ks. Konrad koordynuje pracę wszystkich służb.
Skończyliśmy obiad w Daleszycach.
Zaprzyjaźnieni bracia: Henio i Józio. Halinka prowadzi całą Pielgrzymkę Lubelską.
Dorota i Iza w Sukowie.
Dorota i Iza w Sukowie.
Po nocnych burzach wyszlismy o 6.30. Po drodze złapał nas deszcz. Teraz pochmurno i chłodniej.Idziemy do Chęcin. Msza Św. o 12.30
Siostra Danuta - kurowianka mieszkająca w Zamościu pielgrzymuje z nami.
Iwona Dorota i Kasia na pierwszym postoju.
Siostra Renata pozdrawia Parafię Kurów.
Przed Mszą Św. w Chęcinach.
Ależ sie ochłodziło.
Kolacja w Bolminie.
Iwona Dorota i Kasia na pierwszym postoju.
Siostra Renata pozdrawia Parafię Kurów.
Przed Mszą Św. w Chęcinach.
Ależ sie ochłodziło.
Kolacja w Bolminie.
DZIEŃ DZIEWIĄTY. 11 sierpnia. niedziela
Małogoszcz - Włoszczowa (23,5 km)
Wyszliśmy przy pięknej słonecznej pogodzie. Po 2 godzinach doszliśmy do Małogoszczy. Msza Św. o godz. 8.00. Mszę celebruje i homilię głosi ks. Biskup Ryszard Karpiński.
Na każdym postoju możemy nabywać podstawowe art. spożywcze w jeżdżacej z nami kantynie.
Obiad w Kozłowie.
Agnieszka i Kasia kończą odpoczynek. Pierwszy drogowskaz we Włoszczowej pokazujący drogę do Częstochowy.
Kolacja w Domu Opieki Społecznej.
Włoszczowa - Stary Koniecpol (31,5 km)
Ks. Konrad gotowy do wyjścia.
Msza Św. we Włoszczowej godz.7.00. Podczas Mszy Św. wiele osób złożyło przyrzeczenie 9 miesięcznej modlitewnej adopcji nienarodzonych dzieci.
Za chwilę wychodzimy z Włoszczowej. Czekamy dzisiaj na odwiedziny ks. Jakuba.
Banan na drogę to metoda Agnieszki.
Ciągle do przodu. Jesteśmy na Śląsku.
Odwiedziny księdza Jakuba.
Msza Św. we Włoszczowej godz.7.00. Podczas Mszy Św. wiele osób złożyło przyrzeczenie 9 miesięcznej modlitewnej adopcji nienarodzonych dzieci.
Za chwilę wychodzimy z Włoszczowej. Czekamy dzisiaj na odwiedziny ks. Jakuba.
Banan na drogę to metoda Agnieszki.
Ciągle do przodu. Jesteśmy na Śląsku.
Odwiedziny księdza Jakuba.
DZIEŃ JEDENASTY. 13 sierpnia. wtorek
Koniecpol - Kusięta (36 km)
Wyszliśmy o 6.15 przy pięknej pogodzie.
Mija nas pielgrzymka warszawsko-praska. Wielka euforia z obu stron.
O 19 doszliśmy do Przeprośnej Górki. Stąd Kmicic ujrzał w porannym słońcu klasztor na Jasnej Górze.
Apel przy ognisku trwa.
DZIEŃ DWUNASTY. 14 sierpnia. środa
Kusięta - Jasna Góra (17 km)
Wyruszyliśmy na ostatni etap pielgrzymki przy pięknej słonecznej pogodzie. Po raz pierwszy od kilku lat nie zmokliśmy w czasie pielgrzymki.
Idziemy przez las. Na rozstajach dróg stoją porządkowi.
Na Wały Jasnogórskie wchodzimy o 11.15.
Jesteśmy na ostatnim postoju w Mirowie.
Wszyscy zakładają białe pielgrzymkowe koszulki.
Wchodzimy w Aleję NMP.
Karol niesie krzyż pielgrzymkowy.
Wita nas biskup częstochowski i biskup lubelski.
200 metrów do klasztoru.
Idziemy do cudownego obrazu.
Rozpoczęła się Msza Św. na błoniach pod klasztorem jasnogórskim. Wszystkich pielgrzymów powitał o. Polak.